Kijów jest zagranicznym miastem, które miałem okazję zwiedzić najczęściej. Składa się na to kilka rzeczy. Wbrew pozorom w lecie jest tu bardzo dużo rzeczy do zobaczenia. Miasto również zapewnia sporo atrakcji. Byłem np. na koncercie Skorpionsów za połowę ceny, którą zapłaciłbym w Polsce. Swoje też zrobiły tanie loty czy moi ukraińscy znajomi i Czarnobyl, który miałem okazję odwiedzić.
Jak właściwie się tam dostać?
Najlepiej samolotem. Jak już wspominałem, bilety do Kijowa są bardzo tanie, a to zasługa niedużej odległości a przede wszystkim tanich linii takich jak Ryanair czy Wizzair. Latają praktycznie ze wszystkich polskich lotnisk. Najlepiej sprawdzić na stronie przewoźnika. Z tylko jednym zastrzeżeniem. Wizzair lata na lotnisko Żuliany położone w Kijowie, natomiast Ryanair na lotnisko Boryspol oddalone od miasta na kilkanaście kilometrów. Podobna sytuacja jak z Szopenem i Modlinem. Na Boryspolu ciężko nawet kupić pamiątkę z Ukrainy, czyli alkohol czy fajki.
Jeśli chcesz się poczuć jak prawdziwy Ukrainiec wracający z pracy w Polsce, to możesz pojechać autobusem do Kijowa. Natomiast nie polecam wracać, mimo że można przemycić trochę kontrabandy to pewnego razu, gdy wracałem autobusem z Kijowa to stałem autobusem na granicy w Dorohusku 11.5h.
Co można zobaczyć w Kijowie?
- Czarnobyl, opis wycieczki tutaj -> Czarnobyl wycieczka
- Majdan – z pozoru zwykły plac, jednakże ma wielkie znaczenie dla Ukraińców. Na nim właśnie od wieków gromadzą się oni, gdy chcą zaprotestować przeciwko władzy. Ostatnie krwawe wydarzenia miały miejsce na przełomie 2013 i 2014 roku
- Andriyivskyy Descent – kulturalna dzielnica, sporo prac artystycznych, jak i widoków. Jedyne miejsce gdzie widziałem, że można kupić czapki uszatki ZSRR z gwiazdą
- Vokzal – czyli dworzec kolejowy. Tam po prostu jest wszystko. Jedzenie, drobny handel, pociągi. Chodząc po nim ma się wrażenie, że jest się w uniwersum, w którym nagrywano taką klasykę polskiego kina jak np. Sztos
- Hydropark – wyspa na środku Kijowa. Kijowianie spędzają tam wolny czas w lecie. Można pograć np. w siatkówkę
- Stadion Olimpijski w Kijowie. Obiekt ma prawie sto lat. Został zmodernizowany na euro 2012, na nim odbył się finał tych rozgrywek. Można też zobaczyć stadion Dynama. Ten, na którym drużyna gra mecze ligowe, ponieważ pucharowe odbywają się na olimpijskim właśnie
- Muzeum wody – byłem, ale nic specjalnego, tak samo jak muzeum toalet. Po prostu można zobaczyć kible 😀 Swoją drogą chyba najładniejsze w Kijowie, bo nawet na głównym dworcu znajdują się te kucane
- Był jeszcze super aqua park Dream Island, ale go zamknęli w tym roku (2019) 🙁 . Jest jeszcze drugi w Browarach, niedaleko Kijowa, ale w nim nie byłem
- Ławra Peczerska – stolica Ukraińskiego Prawosławia Patriarchatu Moskiewskiego, kompleks klasztorny itp. Kobiety koniecznie w tym czymś na głowie, obok jest muzeum mikrominatur. W 2018 roku powstał Kościół Prawosławny Ukrainy niezależny od Moskwy, główna cerkiew znajduje się w innym miejscu. Jest to cerkiew św. Andrzeja
- Pomnik matki ojczyzny – jest to ogromny pomnik na wzgórzu. Obok znajduję się muzeum drugiej wojny światowej, ale nie miałem okazji być. Znajomi co byli nie polecają, parę czołgów i samolot
- Zachodnią stronę Dniepru, naprawdę ładnie. Wzdłuż rzeki jest deptak i knajpy
- Petrówka (Петровка) – rynek z książkami, cieszy się sporą popularnością. Można kupić książki czy plakaty praktycznie w cenie makulatury
- Można również przejechać się marszrutą.
Jak wygląda Kijów?
Co zjeść w Kijowie?
- Puzata Hata – tania restauracja z kuchnią ukraińską
- Chachapuri Restaurant (Чачапурі)- restauracja gruzińska, najlepsza, w jakiej jadłem, a jadłem w wielu
- Lviv Croisants – dobre na kawkę i śniadanko
- Kuchnie bliskiej Azji – u nas nieznane, typu uzbecka, kazachska, azerska
- Okolice metra olimpijska – miejsce typowo restauracyjno barowe
- Lays krabowe – w Polsce takich nie ma, bardzo dobre
- Roshen – firma byłego prezydenta Petra Poroszenko, słynie z bardzo dobrych słodyczy
- Tani alkohol i papierosy – wiadomo
Przydatne informacje
- Kursy wymiany na Hrywnę w kantorach są bardzo różne. Trzeba trochę poszukać, żeby znaleźć opłacalny. Można wymienić na granicy, gdy jedzie się autobusem lub w samym Kijowie, jednakże nie jest to możliwe we wszystkich kantorach jak np. we Lwowie
- W knajpach w centrum przeważnie można płacić kartą
- Prowizja z wypłaty w bankomatach zależy od banku, czasem jest, czasem nie, także nie polecam
- Na Ukrainę trzeba mieć paszport
- Kijów jest główną bazą linii Ukraine International Airlines. Można się nimi tanio dostać do wszystkich krajów kończących się na „stan”. Również do Gruzji czy Azerbejdżanu.
Kijów – Koszty i przykładowe ceny
- Bilet do metra – 8₴(1,20zł)
- Crossaint Lwowski – 45₴(6,60zł)
- Dwudaniowe danie, kompot i deserek w restauracji Puzata Hata – 135-170₴(20-25zł)
- Autobus z lotniska Boryspol do centrum – 100₴(14,70zł)
- Chachapuri Restaurant – mix różnych dań – 300₴(44zł) od osoby
- Dwuosobowy pokój w hotelu trzy gwiazdkowym – 500₴(75zł)
Tym razem zamawiałem z Bookingu. Jeżeli chcesz 60zł zniżki na pierwszą rezerwację to mam dla Ciebie prezent -> Booking
Kijów świetnie nadaję się na przedłużony city break. Za loty z Lublina, 3 noclegi, pobyt w mieście i wycieczkę do Czarnobyla(99$) zapłaciłem lekko ponad 1000zł.
Daj znać, jeśli pomogłem :)