Podróżuj ciekawie!
W Malezji byłem dwadzieścia dni w marcu 2019 roku. Myślę, że to jest wystarczająca ilość czasu na wstępne zapoznanie się z krajem i odwiedzenie kilku turystycznych miejscówek zarówno w kontynentalnej części, jak i na Borneo. Trzy tygodnie to też idealny okres na długi urlop i Malezja się do tego idealnie[…]
Czytaj dalej...
Wejście na górę Kinabalu było jednym z moich celów podczas pobytu na Borneo. Niestety okazało się, że koszt wycieczki jest dosyć spory, a poza tym liczba wejść jest ograniczona. Z tego powodu żeby nie siedzieć w hostelu wymyśliłem coś na szybko. Udałem się na Tip of Borneo, czyli najbardziej wysunięty[…]
Czytaj dalej...
Kota Kinabalu najbardziej znane jest z górskiego szczytu o nazwie Kinabalu. Nie miałem okazji tam się dostać, ponieważ po drodze dowiedziałem się, że wejścia są limitowane i poza tym jest to bardzo droga sprawa. Więc tym razem niestety musiałem odpuścić. Po prostu powinienem zainteresować się wejściem na tę górę przed[…]
Czytaj dalej...
Zobaczenie nosacza na żywo było jednym z moich głównych celów podczas podróży po Azji. Te swojsko wyglądające zwierzęta żyją tylko na jednej wyspie na świecie – Borneo. Po malezyjskiej stronie wyspy dziko żyjące nosacze znajdują się między innymi w Parku Narodowym Bako. Jak się dostać do Parku Narodowego Bako? Żeby[…]
Czytaj dalej...
Kuching to miasto położone na wyspie Borneo, która jest trzecią co do wielkości wyspa na świecie. W większości należy do Indonezji. Ja odwiedziłem malezyjską jej część. Kuching jest stolicą stanu Sarawak. Nazwa miasta jest bardzo podobna do malajskiego słowa kucing, które oznacza kota. Dlatego Kuching czasem nazywane jest miastem kotów.[…]
Czytaj dalej...
Kuala Lumpur w polskim Internecie nie cieszy się zbytnią popularnością. Przyznam szczerze, że gdyby nie to, że miasto było po drodze, to raczej wybrał się do Singapuru. Jednak bardzo dobrze, że było, bo miasto zaskoczyło mnie bardzo na plus. Architektura wręcz poraża. W centrum miasta można chodzić w klimatyzowanych tunelach[…]
Czytaj dalej...
Cameron Highlands to górski teren z największymi polami herbacianymi w Malezji. Jedno z miejsc, które najbardziej spodobały mi się podczas podróży. Połączenie natury i działań człowieka w tym wypadku wyszło fascynująco. Z racji tego, że teren położony jest wysoko nad poziomem morza, to pogoda jest zdecydowanie chłodniejsza niż w pozostałych[…]
Czytaj dalej...
Z wyspy Penang do Cameron Highlands, nie jechałem bezpośrednim autobusem, chociaż jak najbardziej jest taki. Postanowiłem pojechać trochę na raty i odwiedzić trochę mniej turystyczne rejony kontynentalnej Malezji i tak dotarłem do Kuala Kangsar i Ipoh. Opis wyspy Penang i miasteczka George Town znajdziesz tutaj -> Penang i George Town.[…]
Czytaj dalej...
Na wyspę Penang wjechałem bardzo długim mostem, z fajnymi widokami. Spędziłem tam trzy dni. To zdecydowanie za mało, żeby zwiedzić całą wyspę, więc skupiłem się tylko na George Town. Dostałem się tu autobusem z Tajlandii, a dokładniej z miasteczka Hat Yai. Przed wyjazdem dostałem radę od poznanego Taja, żeby dokładnie[…]
Czytaj dalej...