W Cebu, jako że jest to drugi co do wielkości hub lotniczy na Filipinach prędzej czy później musiałem się znaleźć. Latają tu samoloty praktycznie ze wszystkich regionów Filipin, także nie ma problemu z dostaniem się. Cebu też zmieniło moje postrzeganie na Manile. Zapamiętam ją trochę lepiej. Myślałem, że nie zobaczę już bardziej brudnego miasta, a tu miłe zaskoczenie. Oczywiście, nie we wszystkich miejscach, jednak niewyobrażalny tłok, smród ścieków i żebrzące dzieci w centrum miasta przekonały mnie, żeby jak najszybciej stąd uciekać. Poraz kolejny dziwie się, dlaczego Filipińczycy wolą tłoczyć się w miastach, a nie zostać na wsi. No ale.
Pomijając te negatywne strony, Cebu ma bardzo bogatą historię. Kolejny raz podczas podróży drogi moje i Ferdynanda Magellana się skrzyżowały. Tutaj w okolicach Cebu zginął on w trakcie pierwszej wyprawy dookoła świata. Później Hiszpanie skolonizowali wyspę i postawili fort o nazwie San Pedro. Wpływ Hiszpanów, mimo że nie ma ich tutaj od ponad 120 lat widać do tej pory w języku cebuańskim. Mimo tego, że jest całkiem inny od Hiszpańskiego to te rzeczy, których mieszkańcy okolicznych wysp nie znali przed przybyciem Hiszpanów nazywane są tak samo, jak po hiszpańsku, np. słowo łyżka w hiszpańskim jak i cebuańskim nazywa się „cuchara”.
O wojnie z narkotykami
W Cebu widziałem sporo plakatów dotyczących narkotyków. Ogólnie na Filipinach jakiś czas temu prezydent Duterte ogłosił wojnę z narkotykami. Z tego, co rozmawiałem z Filipińczykami, to mam wrażenie, że co inny region to mówią inaczej. Jedni wychwalają go i porównują do Putina, że rządzi silną ręką i wszystkich złodziei, dilerów i innej maści przestępców trzyma krótko. Inni twierdzą w skrócie, że ta wojna to obłuda. Służy tylko osobom powiązanym z władzą do wzbogacenia się, a najbardziej cierpią na tym ludzie, którzy na co dzień mają do czynienia z terrorem. A martwemu człowiekowi dosyć łatwo jest wszystko udowodnić i jeszcze wiele więcej.
Atrakcje w Cebu
Fort San Pedro – Postawiony podczas panowania Hiszpanów. Bardzo dobrze zachowany i zadbany. Odwiedzany przez turystów z całego świata. Przy odrobinie szczęścia, można tu znaleźć przyszłą żonę. Pan Koreańczyk chciał mnie zeswatać ze swoją córką 😀
Krzyż Magellana i okoliczne bazyliki – Legenda głosi, że to krzyż postawiony przez samego Magellana, gdy pierwszy raz tutaj zawitał i podporządkował okoliczne ludy Hiszpanom. To nie jest raczej możliwe. Można też zobaczyć okoliczne bazyliki. Gdy byłem w okolicy, to odbywała się msza i było multum ludzi dookoła
Ayala Center – Centrum handlowe. Centra handlowe na Filipinach są zwykle klimatyzowane, schludne i czyste. Można spróbować jedzenia w sieciowej restauracji Max’s. Filipińczycy polecali mi tu kurczaka. Nawet dobry, nic wybitnego, ale jest pewność, że się nie zatrujemy. Pamiętam, że było dosyć drogawo, ale jeszcze nie strasznie
Jak wygląda Cebu?
Informacje praktyczne
- Koszty i wszystkie miejsca, które zobaczyłem na Filipinach, opisałem tu -> Filipiny w miesiąc
- Taksówkarze, a raczej panowie na motorkach nie zawsze znają hotele w mieście. Jechaliśmy w nocy skuterem i siedziałem z tyłu. Jedną ręką się trzymałem, a drugą pokazywałem „taksówkarzowi” trasę na komórce
- Dziwna sytuacja przytrafiła mi się podczas wylotu. Samolot miał wylecieć o 21:10. Boarding był do 20:50, a my o 20:45 już kołowaliśmy po płycie lotniska. Także radzę być wcześniej. Lot miał trwać 45min, trwał 25. Więc byłem na miejscu 45minut przed planowanym przylotem
- W Cebu jeepneye mają numery w stylu komunikacji miejskiej. Znaleźć je można nawet na Mapach Google. Jest to połowicznie prawda, ponieważ czasem jeepney jedzie tylko połowę trasy, a potem wraca w miejsce startu
- Co wziąć na taką wycieczkę w minimalistycznej wersji opisałem tutaj -> Jak się spakować do Azji.
Cebu – Koszty i przykładowe ceny
- Wejście do Fortu – 30₱(2zł)
- Przejażdzka Jeepneyem – 7₱(0,5zł)
- Skuterowa taksówka – 80₱(6zł)
- Nocleg w prywatnym pokoju z klimatyzacją – 750₱(55zł)
Nocowałem w Sugbo Leisure Lodge. Taki długi korytarz z pokojami z klimą, łazienką i telewizorem. Trochę na uboczu, ale za to śmierdzi w okolicy. Jak za tą cenę to bardzo fajny nocleg. Nocleg rezerwowałem z Booking. Jeżeli chcesz 60zł zniżki na pierwszą rezerwację to mam dla Ciebie prezent -> TUTAJ.
Z Cebu udałem się do Angeles. Leciałem przez Cagayan, ponieważ pierwotnie chciałem odwiedzić Camiguin. Jednak Camiguin został na kolejną wyprawę 😀 . O Angeles możesz przeczytać tutaj -> Angeles.
Daj znać, jeśli pomogłem :)